BareMinerals - recenzja

                                                              

                                                                Witajcie Kochane!

          Dzisiejsza recenzja dotyczyć będzie produku mineralnego, a mianowicie mowa tu o Bare Minerals Foundation (podkład mineralny w pudrze). Jest to produkt po który obecnie sięgam bardzo rzadko, ale nie dlatego że jest zły, tylko dlatego że preferuję mocniejsze krycie które ten produkt nie do końca gwarantuje. Lubię za to sięgać po niego latem, gdy nie potrzebuję mocnego krycia a jedynie delikatnego ujednolicenia koloru buzi. W upalne dni jest świetnym zamiennikiem tradycyjnego, płynnego podkładu, ponieważ jest bardzo lekki i w ogóle nie czuć, że ma się cokolwiek na buzi. Jest to jedyny tego typu produkt, który miałam okazję testować. 

          Cena to ok. 26£ za 9 gram produktu, który starcza na naprawdę długi czas (swoje pierwsze opakowanie używałam - oczywiście nie codziennie - przez ponad 2 lata! ). Gama odcieni jest bardzo szeroka, także każda z Was z całą pewnością znajdzie swój odpowiedni odcień.

          Opakowanie jest bardzo praktyczne ze względu na łatwość dozowania produktu. Dozownikiem, znajdujący się pod wieczkiem, możemy kontrolować wydobywanie się podkładu.

          Bare Minerals Foundation to produkt, który można używać zarówno solo jak i z płynnym podkładem. Jego krycie da się budować, jednakże nie jest to aż taki efekt jaki zapewnić nam może mocno kryjący, tradycyjny podkład. Aby osiągnąć naturalny wygląd produktu na buzi polecałabym Wam nałożyć dwie lub nawet trzy cieniutkie warstwy, zamiast jednej bardzo grubej. Aplikowany na jakikolwiek krem utrzymuje się bardzo dobrze. Nakładany okrężnymi ruchami pędzla daje bardzo delikatny i naturalny efekt. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że na mojej buzi utrzymuje się w bardzo dobrym stanie przez około 6 godzin bez żadnych poprawek (mam cerę mieszaną). 

          Moim zdaniem, produkt nie sprawdzi się do cery tłustej ponieważ minerały po kilku godzinach od aplikacji zaczynają się wyświecać, co w połączeniu z wydzielającym się sebum może wyglądać nieestetycznie. Uważam także, że osoby z cerą problematyczną również nie będą zadowolone z tego produktu, gdyż jak wcześniej wspomniałam, produkt ma niewielkie krycie. Zdecydowanie polecałabym ten podkład dla osób które nie mają problemu z trądzikiem ani przebarwieniami, a także z cerą normalną i suchą. 

          Czy kupię ten produkt ponownie? Raczej nie, gdyż wolę tradycyjne, płynne podkłady. Jednakże, jeśli nie miałyście jeszcze okazji używać tego typu produktu, polecam aby przynajmniej spróbować. Może akurat ten produkt okaże się Waszym nowym odkryciem! :)